W poszukiwaniu wiosennych roślin runa - wirtualny spacer po elbląskiej Bażantarni
Z uwagi na obecną sytuację zapraszamy Państwa nie na rzeczywisty, lecz wirtualny botaniczny spacer po Bażantarni. Chcielibyśmy Państwu przedstawić kwitnące wiosną gatunki roślin zielnych, które - gdy już je się dostrzeże - swoim widokiem z pewnością umilą wiosenną przechadzkę po lesie.
Zacznijmy od kwiatów, które w cienistych liściastych lasach tworzą piękne wiosenne kobierce, najczęściej białe z widocznymi tu i ówdzie żółtymi akcentami. Są to zawilce: gajowy i rzadziej występujący od swojego biało kwitnącego krewniaka - żółty. Na szczycie łodygi zawilca jest jeden kwiat, a tylko czasami dwa. Oba zawilce, podobnie jak i inne wiosenne kwiaty: przylaszczki, o których za chwilę, należą do rodziny jaskrowatych i zawierają trujące glikozydy.
Łan zawilców w lesie. Fot. Z. Gawron
Zawilec biały. Fot. Z. Gawron
Zawilec żółty. Fot. Z. Gawron
Zawilec żółty. Fot. Z. Gawron
Zawilec biały. Fot. Z. Gawron
Przylaszczka pospolita, krewniaczka zawilców, ma zupełnie inne liście (zachęcamy do oglądania nie tylko samych kwiatów, ale i różnic między wyglądem liści i łodyg poszczególnych gatunków) i inny kolor kwiatów. Kwiaty przylaszczki są trójklapowe - ten charakterystyczny kształt liści przyczynił się do nadania jej drugiej nazwy: trojanek. Ten sam kształt, kojarzący się z płatami wątroby, przyczynił się do nadania jej łacińskiej nazwy: Hepatica, gdyż po łacinie wątroba to hepar. Kwiaty przylaszczki mogą mieć kolor fioletowoniebieski, jasnoniebieskoliliowy albo - rzadko - różowy czy nawet biały.
Przylaszczka pospolita. Fot. Z. Gawron
Zarówno zawilce jak i przylaszczki były dawniej używane w medycynie ludowej, a obecnie czasami są stosowane w homeopatii. Nie wolno jednak używać ich samodzielnie, trzeba bowiem wiedzieć, że posiadają one mniejsze lub większe właściwości trujące i drażniące skórę.
Wśród liści i łanów zawilców widać także inne różowoniebieskie kwiaty. W zasadzie jest takich wiosennych roślin kilka. Zacznijmy od miodunki. Miodunka ćma ma szorstko owłosione, sercowatojajowate w kształcie liście. Jej kwiaty po rozwinięciu są różowoczerwone, a później zmieniają kolor na czerwonofioletowy lub niebieskofioletowy. Na jednej roślinie widać więc kwiaty o różnych barwach. Miodunka jest znaną od wieków rośliną leczniczą - pisała już o niej św. Hilegarda z Bingen. Miodunka była używana przy leczeniu schorzeń układu oddechowego. Stąd też wzięła się jej łacińska nazwa: Pulmonaria (pulmo znaczy płuco). Kwiaty zmieniające swą barwę w trakcie rozwoju ma również groszek wiosenny: początkowo jego płatki są purpurowoczerwone, a z czasem przybierają barwę brudnoniebieską.
Miodunka ćma. Fot. Z. Gawron
Różowopurpurowe lub niebieskofioletowe kwiaty mają rosnące w Bażantarni kokorycze: pełna i pusta. Na pierwszy rzut oka trudno je odróżnić od siebie, ale podpowiadamy: kokorycz pełna ma na dole łodygi łuskowaty liść, który często ukrywa się w ziemi i czasem trzeba trochę w niej pogrzebać, żeby go znaleźć, zaś pusta - nie. Warto pamiętać o tym, że obie kokorycze są trujące. A kiedy już mowa o czerwonofioletowych, niebieskofioletowych czy fioletowych kwiatach to oczywiście nie możemy pominąć fiołków. W lesie rośnie wiele gatunków fiołków, które często krzyżują się ze sobą. Nie wszystkie fiołki pachną - z pewnością piękny zapach wydziela fiołek wonny chętnie wykorzystywany w lecznictwie, kosmetyce, a nawet i w kuchni.
Kokorycz. Fot. Z. Gawron
Fiołek. Fot. Z. Gawron
W parkach, lasach i zaroślach widać również łany złotożółtych, obecnie już nieco przekwitających kwiatków. To złocie, rośliny cebulowe z rodziny liliowatych i jak inne gatunki z tej rodziny mają one wąskie lancetowate liście, zaostrzone na końcu. Złoć żółta ma tylko jeden długi, zwężony na końcu liść odziomkowy w kolorze żółtawozielonym, wyrastający bezpośrednio z cebulki. Kwiaty mają sześć wąskich, jasnożółtych płatków. Złoć żółta ma inne krewniaczki: złoć łąkową, małą, polną i pochwolistną. Złoć mała powszechnie rośnie w lasach i zaroślach. Jak rozróżnić złoć małą i żółtą? Otóż złoć żółta dorasta osiąga dziesięć do nawet trzydziestu centymetrów wysokości, ma jedną cebulkę, jeden liść odziomkowy i płatki kwiatów jasnożółte z jasnozielonym paskiem od zewnątrz. Złoć mała jest mniejsza - jej wysokość nie przekracza piętnastu centymetrów, ma dwie cebulki lub jedną główną, a drugą mniejszą, boczną, może mieć jeden lub dwa liście odziomkowe, a kwiaty złocistożółte, bez zielonych smug na płatkach od zewnątrz.
Złoć żółta. Fot. H. Kruk
W wilgotnych lasach, w zaroślach, na łąkach i nad strumykami można napotkać inne rośliny o żółtych kwiatach, które jednak trudno pomylić ze złociami. Mowa tu o ziarnopłonach wiosennych. To kolejny gatunek z rodziny jaskrowatych, a więc, jak już wiemy, roślina trująca, kolorem płatków - żółtozłocistym - przypominająca jaskry. Ziarnopłon ma znacznie grubsze niż złoć, złociste płatki kwiatów i jest ich więcej: od ośmiu do dwunastu płatków w jednym kwiatku. Liście też ma inne: okrągławe w kształcie, sercowate, o karbowanych brzegach. Skąd taka nazwa rośliny? Otóż ziarnopłony rozmnażają się nie tylko przez nasiona, ale również wegetatywnie, przez bulwki powstające przy pachwinach liści, z których w następnym roku rozwijają się nowe rośliny.
Ziarnopłon wiosenny. Fot. Z. Gawron
Skoro już podziwiamy rośliny żółto kwitnące rosnące w wilgotnych miejscach, nad brzegami wód, to nie można zapomnieć o kolejnej roślinie o dziwnej nazwie - śledziennicy skrętolistnej. Kiedyś, a wskazuje na to nazwa, stosowano ją przy schorzeniach śledziony, a także trzustki i wątroby. Obecnie wykorzystuje się jej właściwości w kuracjach odtruwająco-wzmacniających. Śledziennica ma charakterystyczne żółte, małe kwiatki pojawiające się na szczycie rośliny. Tak jak dolne i środkowe liście są zielone, to te pod kwiatkami przebarwiają się na żółto. Przy leśnych i polnych drogach można również napotkać inne kwitnące wiosną rośliny. Najbardziej znany jest podbiał pospolity, gatunek rozkwitający bardzo wcześnie, bo czasem już w lutym. Na szczycie pokrytego łuskami pędu pojawia się złocistożółty koszyczek kwiatostanowy - nie jest to kwiat, ale zbiór drobnych kwiatków, które wyglądają jak jeden kwiat o wielu płatkach. Dopiero gdy roślina zaczyna przekwitać to pojawiają się „normalne”, zielone liście odziomkowe, czyli wyrastające bezpośrednio z kłącza. Podbiał był i jest nadal stosowany w lecznictwie jako środek wykrztuśny, na przykład na kaszel.
Śledziennica skrętolistna. Fot. Z. Gawron
Podbiał pospolity. Fot. Z. Gawron
W lasach, nad brzegami wód można napotkać roślinę rzadką na północy Polski, chociaż typową dla Wysoczyzny Elbląskiej - lepiężnika białego. Pospolity w górach, zaś na niżu rzadki lepiężnik posiada grubą łodygę kwiatostanową, z drobnymi, łuskowatymi liśćmi na dole, kwiaty - jak wskazuje nazwa - są białe lub białawe. Lepięznik biały rośnie w wilgotnych lasach, w wąwozach, nad brzegami potoków. Jego „kuzyn” - lepiężnik różowy - dość pospolicie występuje przy rowach, w zaroślach nad strumieniami i rzekami. Lepiężniki należą do tej samej rodziny roślin co podbiał, są więc „spokrewnione”, i tak jak w przypadku podbiału, ich liście odziomkowe rozwijają się dopiero po przekwitnięciu. Warto wspomnieć, że liście lepiężników mogą być bardzo duże: potrafią osiągnąć ponad pół metra średnicy! To jedne z największych liści dziko rosnących roślin w Polsce.
Lepiężnik biały. Fot. Z. Gawron
Lepiężnik różowy. Fot. H. Kruk
Rzadziej można napotkać w Bażantarni „dziwoląga” - łuskiewnika różowego. Rośnie on w wilgotnych lasach i zaroślach. Łuskiewnik różowy ma różową łodygę pokrytą mięsistymi, bladymi łuskami i różowe lub jasnopurpurowe kwiaty. Ta roślina nie ma zielonych liści, gdyż łuskiewnik jest pasożytem - posiada ssawki wnikające do korzeni drzew i krzewów.
Łuskiewnik różowy. Fot. Z. Gawron
Na noc i w czasie niepogody wiosenne kwiaty zamykają się. Otwierają się za dnia i wtedy dopiero dają się podziwiać. Wszystkie wiosenne kwiaty po zerwaniu bardzo szybko więdną. Zostawmy je więc tam, gdzie rosną by cieszyły wszystkich spacerowiczów swoją urodą.
Tekst: Hanna Kruk